Pilicka flotylla
O Pilicy » Legendy-Opowieści-Tajemnice » Pilicka flotylla
Doliczyłem się trzynastu obiektów pływających noszących nazwę "Pilica". Nazwy te pochodzą od nazwy rzeki, która u nas bierze swój początek
1. Statek pasażerski "Pilica" (1856) Spółki Żeglugi Parowej.
27 kwietnia 1848 roku zawarto spółkę handlową pod nazwą "Andrzej hrabia Zamoyski i Spółka". Celem przedsiębiorstwa było organizowanie i utrzymywanie flotylli parowej na rzekach Królestwa Polskiego - Wiśle, Narwi, Bugu i Pilicy, w celu przewożenia pasażerów i holowania wszelkiego rodzaju statków towarowych, należących do Spółki i obcych. Na siedzibę spółki obrano pałac Andrzeja Zamoyskiego w Warszawie na którym zawisła tablica z napisem Biuro Głównego Zarządu Żeglugi Parowej. W maju 1851 r. Spółka Żeglugi Parowej na Rzekach Spławnych Andrzeja hr. Zamoyskiego uruchomiła pierwszą regularną linię pasażerską z Warszawy do Ciechocinka, a następnie z Warszawy do Puław. Od 4 września 1856 roku Rząd Królestwa doceniając korzyści, jakie przynosiło gospodarce krajowej działanie spółki przedłużył jej przywilej wyłączności na dalsze 10 lat. W roku tym do służby w Spółce Żeglugi Parowej (Компания Пароходства и Судоходства по Висле )wszedł statek pasażerski "Pilica" z napędem bocznokołowym. Zbudowany został przez Warsztaty Żeglugi Parowej na Solcu w Warszawie (1854/1856). Napęd jednostki stanowiła francuska maszyna parowa o mocy 40 kW ( według innych danych bejgijska maszyna zbudowana w zakładach Cockerill w Seraing). Stocznia spółki była wówczas jednym z najnowocześniejszych zakładów przemysłowych w Warszawie. Pod względem wyposażenia równać się mogła z innymi europejskimi firmami tego typu. "Pilica" pływała na linii Warszawa-Zawichost. 1 lutego 1861 roku dotychczasową spółkę komandytową zmieniono na spółkę akcyjną. W chwili reorganizacji przedsiębiorstwo było w posiadaniu: flotylli złożonej z 6 parowców pasażerskich, 7 holowników, 41 gabar i 12 pływających przystani, warsztatów stoczniowych na Solcu, 1/3 udziałów w firmie "Konstanty Rudzki i Spółka" posiadającej odlewnię mosiądzu i żelaza i 1/3 udziałów w fabryce maszyn i narzędzi rolniczych "Kazimierz Kropiwnicki i Spółka". Pomimo rosnącej konkurencji kolei i utrudniającego żeglugę nieprzewidywalnego stanu wód, wydawało się, że nic nie zdoła zahamawać rozwoju firmy. Powstanie styczniowe i represje popowstaniowe zachwiały podstawami ekonamicznymi przedsiębiorstwa. Straty osiągnęły sumę okało miliona rubli. Główny administrator spółki Andrzej Zamoyski ze względów politycznych opuścił kraj. Żegluga parowa Spółki działała jeszcze do 1870 roku. W 1871 roku przeprowadzono farmalną likwidację Spółki. Część tabaru sprzedano armatorom rosyjskim. Wśród sprzedanych statków znalazła się "Pilica", wykazywana w składzie Spółki Żeglugi Parowej do 1869 r.
2. Statek "Pilica" Bernarda Birenzweiga (1892)
Latem 1892 roku, zaczął kursować po Pilicy między Inowłodzem i ówczesnym Tomaszowem Rawskim statek pasażerski. Właścicielem parowca pasażerskiego był właściciel Stacji Klimatyczno-Leśnej Inowłódz Bernard Birenzweig, który postanowił ułatwić letnikom dotarcie do Inowłodza. Po dotarciu pociągiem do stacji Kolei Iwanogrodzko-Dąbrowskiej w Tomaszowie Rawskim musieli oni odbyć jeszcze półtoragodzinną podróż bryczką do Inowłodza. Pozwolenia na otwarcie żeglugi na Pilicy udzielił Zarząd Komunikacji w Warszawie. Żegluga miała rozpocząć się w czerwcu 1892 r. Nieznaczne przesunięcie się tego terminu zapowiedziano w maju:
Parostatek "Inowłódz" mający kursować na Pilicy między Tomaszowem rawskim a Inowłodzem, po należytem wypróbowaniu, oddany będzie właścicielowi w Harburgu pod Hamburgiem, przez firmę R. Holtz, w pierwszych dniach czerwca r.b. Zaraz potem wysłany koleją do Torunia i spuszczony na Wisłę, przyjęty będzie przez własną obsługę i poddany rewizyi celnej w Nieszawie, popłynie dalej do Warszawy, gdzie szczegółowo zrewidowany będzie przez komisyję, od zarządu komunikacyjnego ad hoc wydelegowaną. Uzyskawszy w ten sposób prawo obywatelstwa, parostatek "Inowłódz" popłynie na miejsce swego przeznaczenia w górę Wisły do Mniszewa, stamtąd rz. Pilicą przez Nowe Miasto do Inowłodza, dokąd około 10 lub 12 czerwca przybywszy - zaraz nazajutrz rozpocznie stały swój kurs między Tomaszowem a Inowłodzem.
...przedstawiciele władz Inspekcji rzecznej i policyi dopełnili rewizyi parostatku, świeżo sprowadzonego z Hamburga....
Ostateczni z kilkudniowym opóźnieniem statek dotarł do swojego macierzystego portu w Inowłodzu.
...jest to mały parowiec najnowszej konstrukcyi, śrubowiec, żeglujący z nadzwyczajną chyżością, bo wiorst 14 (na godzinę), a nawet z biegiem rzeki wiorst 20, przy stosunkowo b. małem, bo 12-13 cali zagłębieniu, z kilkunastu pasażerami. Maszyna obsługująca w mowie będący parowiec równa się sile 16 koni; kajutę posiada na 12 osób.
Prawdopodobnie nieprzewidziane wcześniej przeszkody natury formalnej bądź też związane z niskim stanem wody na Pilicy spowodowały kolejne przesunięcie się terminu pierwszego rejsu tego parowca.
Parowiec pasażerski wyruszył 14 czerwca 1892 roku w swój dziewiczy rejs po Pilicy. T Łódź parowa "Inowłódz" rozpoczęła we wtorek stałe kursy na Pilicy pomiędzy Tomaszowem a Inowłodzem. Jak wykazały próby, dokonane w Warszawie, pierwsza ta na rzekach w Królestwie łódź parowa prywatna posuwa się lekko i szybko, zanurza się tylko na 14 cali, a pomieścić może około 30-tu osób.
Statek wychodzi stąd (tj. z Inowłodza) o godzinie 11 przed południem, a wraca, jeśli są pasażerowie o godzinie 6 wieczorem. Ze względu na kręte koryto Pilicy komunikacja statkiem nie jest zbyt dogodna, gdyż z wodą jedzie się blisko dwie godziny, a z powrotem trzy. Cena jazdy w każdą stronę wynosi 75 kopiejek.
Statek pływał po Pilicy zaledwie przez kilka tygodni. Wyjątkowo płytka tego lata i kapryśna Pilica spowodowała,że parowiec potrzebował aż trzech godzin, by przepłynąć z Inowłodza do Tomaszowa. Rejs na tej samej trasie z prądem rzeki trwał dwie godziny. Dla porównania: przejazd na tej samej trasie powozem konnym, kiepską drogą, zajmował półtorej godziny. Niemal codzienne anonse, reklamujące rejsy po Pilicy, przestały się ukazywać w końcu czerwca 1892 roku. upadek pilickiej żeglugi poświadcza informacja z sierpnia 1892:
Na zakończenie nadmienić należy o nieudanej próbie nawigacyi na rzece Pilicy, aplikowanej przez p. Bireznzweiga właściciela Inowłodza, który sprowadził tej wiosny, z zagranicy płytko zanurzający się statek parowy śrubowy, w nadziei, że będzie mógł kursować po Pilicy, tymczasem w praktyce, wobec nieuregulowania koryta rzeki, żegluga okazała się niemożebna - i statek, po mozolnej podróży do Inowłodza, odmówiwszy swych usług Pilicy, powrócił do Warszawy, by służyć Wiśle
W wykazie parowców, zbudowanych p w 1892 roku w stoczni Holz nie ma statku o nazwie "Inowłódz", natomiast znajduje się w tym rejestrze (pod numerem 763) jednostka o nazwie "Pilica". Jej parametry techniczne w pełni odpowiadają przytoczonemu opisowi. Nazwa "Inowłódz" była nazwą roboczą, albo statek ten pierwotnie tak się miał nazywać, ale ostatecznie zmieniono ją na "Pilica". I pod tą nazwą figuruje on w rosyjskich rejestrach statków rzecznych z 1892 i 1895 roku.
Podstawowe dane techniczne parowca "Pilica", zapisane w stoczniowym rejestrze:
długość - 14,9 m,
szerokość - 2 m,
zanurzenie - 38 cm,
silnik - jedna maszyna parowa o mocy 16 KM,
pędnik - jedna śruba,
prędkość - 8 km/godz.,
załoga - 3 ludzi.
Po krótkim pobycie na Pilicy statek ten został sprzedany Aleksandrowi Drozdowskiemu z Warszawy. Armator ten widnieje jako właściciel "Pilicy" w rosyjskim rejestrze statków rzecznych z 1892 roku. Według rejestru z 1921 roku parowiec "Pilica" był własnością Stefana Małkowskiego z Płocka. W latach 30. ubiegłego wieku jego właścicielem był inny płocki armator - Edward Malak. W tym czasie "Pilicę" przebudowano, m.in. instalując w jej kadłubie znacznie silniejszą maszynę o mocy 40 KM. Parowiec widniał jeszcze w niemieckim rejestrze statków rzecznych z 1943 roku. Jego dalszych losów nie udało się ustalić.
3. Statek inspekcyjny "Pilica" (1903)
Statek "Pilica" parowym z napędem śrubowym, zbudowny został przed 1903r. przez stocznię Maurycego Fajansa na Solcu, który w czasie wspomnianej likwidacji spółki zakupił na licytacji trzy parawce: Wisła, Sandomierz i Narew dając początek "Towarzystwu Żeglugi Parowej M. Fajansa". Statek "Pilica" pływał w rejonie Zawichostu. W 1903 roku po Wiśle pływały 44 parowce. Administracja komunikacji użytkowała 6 parowców w tym "Pilicę".
4. Statek transportowy"Pilica" (1905)/okręt pancerny "Stefan Batory":
Statek został zbudowany w 1905 roku prawdopodobnie w stoczni L. Zieleniewskiego w Krakowie, jako prom pasażersko-transportowy dla rosyjskiego Ministerstwa Putiej Soobstszenija.
Miał on długość 50,00 m, szerokość 9,00 m, z tamborami 13,70 m, zanurzenie
0,45 m, przypuszczalną wyporność około 180 ton, moc maszyny parowej 480 KM i napęd bocznokołowya. Projektowany jako prom, miał tępe ścięcia dziobu i rufy ułatwiające dobijanie do przyczółków promowych i 2 stery, na dziobie i rufie, z których dziobowy zdemontowano. Służbę rozpoczął na Wiśle nosząc nazwę "Pilica".Po wybuchu I wojny światowa został wcielony do rosyjskiej floty na Wiśle gdzie stał się transportowcem.Pod carską flagą pływał do roku 1915 kiedy to po wycofaniu się wojsk rosyjskich został zdobyty przez Niemców i wcielony do niemieckiej Weichselschutzflottille. Z jednostek przejętych od Niemców w Warszawie i w Modlinie powstała 23 grudnia 1918 powstała Flotylla Wiślana z bazą w Modlinie, dowodzona przez płk mar. Bogumiła Nowotnego. Gdy w listopadzie 1918 roku tworzyło się państwo polskie statek został przejęty przez Ministerstwo Komunikacji. Przekazano go później do Polskiej Żeglugi Państwowej pod nazwą "Batory". Gdy Rosjanie zbliżyli się do Warszawy, 2 sierpnia 1920 r. nastąpiła drogą rekwizycji mobilizacja statków rzecznych do Flotylli Wiślanej. W bazie operacyjnej Flotylli Wiślanej opancerzono i uzbrojono zarekwirowane statki. Do połowy sierpnia gotowe do boju były statki opancerzone: „Sobieski”, „Minister”, „Wawel” i „Stefan Batory” uzbrojony w 2 działa polowe 75 mm oraz 4 lub 5 k.m (2 na mostku i 2 na pokładzie). Opancerzenie stanowiły osłony komory z belek drewnianych wypełnione piaskiem i płyty z blachy pancernej. Załoga liczyła początkowo 2 oficerów oraz 21 podoficerów i marynarzy a w listopadzie 1920 r. wzrosła do 3 oficerów i 27 marynarzy. W składzie flotylli znajdowało sie również kilka motorówek, uzbrojonych w karabiny maszynowe i działka 37 mm. 14 sierpnia 3 statki oraz 6 motorówek Flotylli Wiślanej zostało przydzielone do grupy gen. Osikowskiego, której zadaniem była obrona przepraw przez Wisłę od Wyszogrodu do Włocławka. "Stefan Batory" został wcielony do III Dywizjonu Flotylli Wiślanej. 14 sierpnia dowódca Flotylli Wiślanej skierował okręty „Stefan Batory”, „Minister” i „Wawel” oraz motorówki do Płocka. Pierwsze spotkanie Flotylli Wiślanej z nieprzyjacielem nastąpiło 14 sierpnia w okolicy Nieszawy. 16 sierpnia oddział Flotylli Wiślanej złożony z okrętów „Stefan Batory” i „Wawel” oraz trzech motorówek stoczył zwycięski bój z kozakami o Dobrzyń nad Wisłą. Rosjanie, mimo początkowo opanowania miasta, w wyniku skutecznego ostrzału zostali zmuszeni do oddania miasta Polakom. Po tej akcji "Stefan Batory" udał się razem ze statkiem "Minister" do Płocka. 18 sierpnia ze statkiem "Wawel" oraz 2 motorówkami udał się w okolice Dobrzynia by wysadzić tam zwiad. Doszło do walki z Rosjanami . Podczas drogi powrotnej do Płocka okręty zostały ostrzelane w Dobrzyniu przez rosyjskie karabiny maszynowe i przez działa rosyjskie z Płocka-Winiary. Płock został zaatakowany przez III. Korpus Kawalerii Gaja Gaj Bżyszkiana, wywiązały się bardzo ciężkie walki uliczne. Kiedy Rosjanie zaatakowali most na ich drodze stanął odział żandarmerii w sile 80 ludzi wsparty 300 ochotnikami Straży Obywatelskiej. Kiedy już dosłownie metry dzieliły Rosjan od wdarcia się na most przybyły z odsieczą statki floty wiślanej „Minister", „Wawel” i „Stefan Batory” oraz kilka motorówek. Marynarze od razu uderzyli na przeciwnika. "Stefan Batory" został trafiony 8 pociskami. Rozbite zostało działo, uszkodzony kocioł, komin i ster. W wyniku ostrzału artyleryjskiego na "Batorym zginęli sternik Michał Joźwiak,marynarz Bolesław Jan Krawczyński, lat 26, bosmanmat Wiktor Nitka, lat 23, ur. we Lwowie 24 lutego 1898 r., pochowany na cmentarzu w Radziwiu. Starszy marynarz Józef Kondracki utonął w czasie ostrzału artyleryjskiego. Załoga uszkodzonego „Batorego” wyrzuciła okręt na mieliznę i dalej, 1 działem i bronią maszynową prowadziła ostrzał z pokładu. Dowódca ORP "Stefan Batory" ppor. mar. Stefan Kwiatkowski i marynarz Bronisław Michnowicz otrzymali Krzyże Virtuti Militari. 26 sierpnia 1920 roku "Stefan Batory" został wydobyty i we wrześniu 1920 roku wyremontowany w Modlinie. Podczas remontu zlikwidowano ster dziobowy. Po remoncie okręt wrócił do służby. 2 marca 1921 r. został przekazany Komendzie Portu Wojennego Modlin. W tym samym roku, po demobilizacji, został przekazany Polskiej Żegludze Państwowej i powrócił do dawnej nazwy "Batory". W 1922 r. pierwotnie znacjonalizowany tabor żeglugowy został przekazany Bankowi Handlowemu i Bankowi Krajowemu, ktore utworzyły Towarzystwa Zjednoczonej Żeglugi Polskiej w Warszawie.W 1924 roku Towarzystwo Zjednoczonej Żeglugi Polskiej połączyło się z Warszawskim Towarzystwem Transportu i Żeglugi tworząc Zjednoczone Warszawskie Towarzystwo Transportu i Żeglugi Polskiej S.A, którego tabor żeglugowy składał się z 35 parostatków i okołu stu barek towarowych. Towarzystwo zorganizowało regularną linię towarowo - holowniczą pomiędzy Gdańskiem i Warszawą, linie pasażerskie z Warszawy do Sandomierza, Płocka i Włocławka oraz codzienną bezpośrednią komunikację osobową między Warszawą, Ciechocinkiem i Toruniem.W 1925 r. "Batory" przechodzi remont podczas którego przebudowano go na statek towarowo- pasażerski. Od 1927 do 1939 r. pływał w Polskiej Żegludze Rzecznej Vistula w Warszawie. Po kampanii wrześniowej, w listopadzie 1939 roku bazujący w Sandomierzu trafił do Weichselländische Krakau i zmienił nazwę na "Pilica". W lipcu 1944 roku wobec zbliżającego się frontu do linii Wisły statek przejął Wehrmacht. pod koniec 1944r. wysadzony został przez Niemców koło sandomierza. Po wojnie został wydobyty i pocięty na złom.
"Tygodnik Ilustrowany" nr. 38/1920r
"Tygodnik Ilustrowany" nr. 38/1920r
http://pl.wikipedia.org
5. Holownik rzeczny „Pilica” (1914)
Zbudowany w Niemczech w 1914 roku statek miał napęd parowy. Przyznany zostal Polsce po 1918 roku. Jego portami macierzystymi były: Bydgoszcz i Gdańsk. W 1968 roku został wycofany ze służby.
6. Holownik rzeczny „Pilica” (1946)
Zbudowany w 1946 roku statek o napędzie spalinowympływał po Wiśle do 2002 roku.
Typ B-51 to pierwsze małe drobnicowce, zbudowane w stoczniach krajowych. Projekt statku drobnicowego 650 t. zakupiono we włoskiej stoczni Ansaldo w Genui. Pierwszą stępkę położono 30 września 1949 pod "Dunajec", a do końca 1949 r. rozpoczęto budowę czterech dalszych jednostek tego typu ("San", "Nysa", "Pilica", "Odra") . "Pilica" zbudowana została w Stoczni Gdańskiej i 30.4.1950 r. zwodowana jako pierwsza. Przekazano ją do wyposażenia w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni. Po niej kolejno wodowane były:
m/s Odra (30.4.1950)
m/s Dunajec (14.5.1950)
m/s Nysa (14.7.1950)
m/s San (29.8.1950)
15 lipca 1951 r. jako pierwsza weszła do służby "Nysa", która stała się pierwszym drobnicowcem ukończonym w polskich stoczniach. Potem podnoszono bandery na:
m/s Nysa (15.7.51)
m/s San wod.(27.11.51
m/s Dunajec (28.4.52)
m/s Pilica (31.3.53)
m/s Odra (31.10.53)
Z uwagi na rozwijająca się wymianę towarową między Polską i innymi krajami socjalistycznymi a państwami zachodniej Europy, Polska Żegluga Morska w Szczecinie uruchomiła nową regularną południowo-skandynawską linię żeglugową. Trasę Szczecin–Malmö–Göteborg–Kopenhaga–Gdynia–Szczecin obsługiwaną przez motorowiec Pilica, który 26 października 1954 wyruszył ze Szczecina w inauguracyjny rejs na nowej linii. W 1974 r. drobnicowce z tej serii, „San”, „Dunajec” i „Pilica”, zostały sprzedane armatorowi Inland Water Trap. Co. z Dhaki w Bangladeszu i otrzymały odpowiednio nazwy „C 1067”, „C 1065” i „C 1066”. Kpt. Antoni Gmitrowicz poprowadził do Bangladeszu, opływając Afrykę dookoła, konwój trzech statków „Pilica”, „Dunajec” i „San”. Dalsze losy m/s "Pilica" nie zostały ustalone.
Dane techniczne:
długość: 56,9 m×9,6m×3,4 m, 2 pokłady, 2 ładownie,
484 BRT, 178 NRT, 641 t
napęd: SD6 M461, 540 KM, 1 śruba,
prędkość: 10 węzłów;
załoga: 17 osób
Początkowo m/s Pilica obsługiwał linię ze Szczecina do Hamburga. Pierwsza wizyta w Hamburgu miała miejsce około 20 sierpnia 1953r. 26 sierpnia 1953, w kolejnym rejsie, statek przywiózł tu 600 ton cukru. III oficer, Zygmunt Florczak, opuścił statek i pozostał za granicą. W kolejnym rejsie statek zawiózł 160 ton papieru do Hamburga (wyładunek 7 września 1953 ) i 400 ton papieru do Rotterdamu. 14 września 1953 m/s Pilica, pod dowództwem kpt.Eugeniusza Wasilewskiego znowu zawitał do Hamburga. 22 września przywiózł do Hamburga miedź, drewno, proszek do pieczenia, czekoladę i świńskie szczeciny. 17 grudnia 1953 zacumował w Hamburgu w drodze do Szwecji. Z uwagi na rozwijająca się wymianę towarową między Polską i innymi krajami socjalistycznymi a państwami zachodniej Europy, Polska Żegluga Morska w Szczecinie uruchomiła nową regularną południowo-skandynawską linię żeglugową. Trasę Szczecin–Malmö–Göteborg–Kopenhaga–Gdynia–Szczecin obsługiwaną przez motorowiec Pilica, który 26 października 1954 wyruszył ze Szczecina w inauguracyjny rejs na nowej linii. Przez cały ten czas statek pływał pod dowództwem kpt.Eugeniusza Wasilewskiego. Kpt.Wasilewski to jedna z barwniejszych postaci polskiej floty, autor ksiązek „Powrotne szlaki”, „W kilwaterze wspomnień”, „Bezpowrotne szlaki: Gawędy morskie”, „Z kapitańskiego mostku”. Był kapitanem statków m/s Huta Będzin, m/s Pilica i m/s Wrocław. 1 stycznia 1957 został kapitanem portu szczecińskiego. Funkcję tą pełnił do 1960r. Zmarł w roku 1984.
Model kartonowy wykonany na podstawie planów zamieszczonych w "Modelarzu"
"Nasze morze' nr 8/2011
m/s Pilica na pochylni w Stoczni Gdańskiej. Rok 1950
Kartonowy model w skali 1:100
Rok 1955. Inne czasy.Inne obyczaje :)
Rok 1955. m/s Pilica w Kopenhadze
8. Holownik "Władysław"/"Pilica" (1956)
Typ HM 300. Zbudowany w 1956 roku przez Głogowską Stocznię Rzeczną, (Nr bud.B-14). Od 1956 r. pływał na Odrze jako „Władysław” we wrocławskim przedsiębiorstwie P. P. Żegluga Na Odrze. Od 1969 roku pływał na Brdzie pod nazwą „Pilica” w P.P. Żegluga Bydgoska W Bydgoszczy. W 1978r. podczas nakręcania filmu "Cicha Noc" używany był do odtwarzania roli gdańskiego holownika parowego Annelore.W tym celu dobudowano atrapę komina gdzie spalano świece dymne imitujące dym z kotła. W 1984 roku holownik trafił na złom.
Dane:
nośność:27 t.
wymiary: długość-21.87 m, szerokość- 5.46 m, zanurzenie- 0.98 m.
Napęd:2 silniki spalinowe 6-cylindrowe; typ DM-150 Wola; wyprodukowane w Zakładach Mechanicznych im. M. Nowotki w Warszawie.(licencja MAN B&W?), ;moc:300 KM. Pędnik: 2 śruby;
prędkość:15 km/godz.;
załoga: 5 ludzi
http://www.zegluga.info [Waldemar Danielewicz]
9. Okręt desantowy "Pilica"
ORP „Pilica” reprezentował średnią klasę okrętów desantowych. Zaprojektowany został przez polskich konstruktorów okręt należał w latach 60. XX wieku do najnowocześniejszych jednostek tego typu na świecie. Przeznaczony był do transportowania morzem ciężkiego i lekkiego sprzętu bojowego. Konstrukcja umożliwiała wyładunek i załadunek sprzętu na plaży. Mógł także zabierać kilkudziesięciu żołnierzy piechoty morskiej. Zbudowany został w gdańskiej Stoczni Północnej jako „projekt 770 D - północny A” (numer 770D/12). Zbudowano dziewięć okrętów tej serii dla Polskiej Marynarki Wojennej , nadając im nazwy polskich rzek. ORP „Pilica” został zwodowany w październiku 1964 roku. Do służby wszedł w marcu 1965 r., otrzymując numer burtowy „896”. Uroczyste podniesienie bandery nastąpiło 11 kwietnia 1965 roku. Pierwszym dowódcą ORP „Pilica” był por. mar. Bogdan Fabiańczyk. Okręt służył w 2 Brygadzie Okrętów Desantowych wchodzącej w skład stacjonującej w Świnoujściu 8 Flotylli Obrony Wybrzeża. W styczniu 1991 roku jednostka została przeznaczona na złom. Niedawno do Skansenu Rzeki Pilica w Tomaszowie Mazowieckim trafił ważący blisko 30 kilogramów mosiężny dzwon z ORP "Pilica". Zgodnie morską tradycją po raz ostatni odezwał się on podczas kończącego żywot ORP „Pilica” zdjęcia bandery wojennej. Z Gdyni trafił do kolekcjonera z Rudy Śląskiej, od którego nabył go skansen. Dzwon będzie tu służył do obwieszczania ważnych chwil w życiu tej placówki.
Parametry ORP "Pilica"
długość: 73 m
szerokości: 8,6 m
ładowność: 183 ton.
Dwa silniki spalinowe o mocy 250 KM
prędkość maksymalna: 20 węzłów.
załoga: 42 oficerów, podoficerów i marynarzy służby zasadniczej.
uzbrojenie:
dwie wielolufowe wyrzutnie niekierowanych pocisków rakietowych kal. 140 mm
dwie armaty plot. kal. 30 mm.
Dowódcy:
11 IV 1965 - d.o. por.mar. Bogdan Fabiańczyk
do 13 XI 1967 por. mar. Kazimierz Fic
od 13 XI 1967 ppor. mar. Juliusz Ostrowski
od 26 VI 1969 - ppor. mar. Włodzimierz Wojewoda
www.nasztomaszow.pl
www.nasztomaszow.pl
10. Kutry Zwalczania Okrętów Podwodnych. Oznaczenie kodowe NATO - "Pilica"
Na przełomie 1972/73 rozpoczeo budowe kutrów projektu 918. Wykorzystano kształt kadłuba motorówki reprezentacyjnej DMW-M1. Pierwszą jednostkę wcielono do służby 6.6.1973r. W ciągu trzech lat ukończono 5 okrętów, które w Pomorskim Dywizjonie Okrętów Pogranicza MBOP w Świnoujściu otrzymały numery od KP-161 do KP-165 (przekazany do służby 17.01.1976r.). 18 czerwca 1991r trafiły one do Straży Granicznej otrzymując numery od SG 161 do SG 165.
Wymiary: długość: 28,85 m; szerokość: 5,6 m; zanurzenie: 1,31 m
Prędkość: 28,6 węzłów (52,90 km/h); zasięg 315 mm (583 km)
Napęd: 3 silniki diesla 12V, typ M50 F6 (735/883 kW) ; 3 wały, każdy z 3-łopatkową śrubą
Załoga:14
W trakcie budowy opracowywano już zmodernizowaną wersję 918M. Od 1974 roku zbudowano w polskich stoczniach 9 szt (11?) kutrów patrolowych dla Polskiej Marynarki Wojennej według projektu 918M; Numery okrętów: KP-166 do KP-176. 8 Flotylla Obrony Wybrzeża, 16 Anti-submarine Unit. Rozwiązany w 2007r. Wszystkie wycofane. Ostatni w lipicu 2006. Displacement:
wyporność: 93 ton
Wymiary: długość: 28,85 m; szerokość: 5,8 m; zanurzenie: 1,36 m
Napęd: 3 silniki diesla M50 F7 (735/883 kW) ; 3 wały, każdy z 3-łopatkową śrubą
Prędkość: 27,8 węzłów (51,43 km/h); zasięg 340 mm (630 km)
Załoga: 12
Uzbrojenie:
1 ZU-23-2M Wróbel 23 mm (początkowo armata 1xII 25 mm 2M-3M ,wymieniona w II połowie lat 90-tych)
2 Wyrzutnie torped OTAM-53, torpedy SET-53M 533,4 mm
Radar TRN 311, potem SRN 301.
11. motorówka inspekcyjna typu MI 95N
Motorówka (klasa sKM 3 D) należy do Regionalny Zarządu Gospodarki Wodnej. Inspektorat w Warszawie
www.zegluga.info [fot. Piotrek Zamiecki]
12. statek handlowy "Pilica"
Drobnicowiec zbudowany w 1999 roku w Stoczni Szczecińskiej S.A. dla Polskiej Żeglugi Morskiej (proj.B-570-II / 8). Statkami bliźniaczymi są : Orla, Nogat i Rega. Właścicielem jest Pilica Navigation Ltd. a armatorem Polska Żegluga Morska. Statek pływa pod banderą Malty. Portem macierzystym jest Valetta.
Dane:
Nośność (DWT): 17064 t; pojemność netto/brutto: 3728/5279
Długość × Szerokość: 149.4m × 23.16m (139,32/149,45x22,99), wys.boczna 12,10 zanurzenie 8,55
2 5-cylindrowe silniki spalinowe zbudowane przez ZPM H. Cegielski B&W 5S46MC-C. 4710 kW.
"Pilica" na rzece St. Mary w poblizu Rotary Park w Sault Ste.Marie, Michigan.
13. Pogłębiarka "Pilica".
Pogłębiarka ssąca Pilica - MASTER (klasa sK 3 D) o wydajności 300 m3/h jest własnością Przedsiębiorstwa Budownictwa Wodnego w Warszawie S.A.
Jeden z holowników (poz.6 lub poz.8)
Inne obiekty:
1925 - Warszawskie Koło Wioślarskie użytkowało łódź, czwórkę odkrytą dębową o nazwie „Pilica”
1926 - Wojskowy Klub Wioślarski (później Wojskowy Yacht Klub Sportów Wodnych) w Warszawie użytkował łódź na dwa krótkie wiosła o nazwie „Pilica”.
W latach 1983 – 1986 dowódcą ORP „Górnik” był urodzony w Pilicy kmdr Zbigniew Kula
Polska Marynarka Wojenna wprowadziła do służby w latach 1983 – 1989 cztery okręty projektu 1241RE, służące w dywizjonie Okrętów Rakietowych 3 Flotylli Okrętów. W 2005 wycofano ze służby OORP "Górnik" i "Hutnik", a w 2013 OORP "Metalowiec" i "Rolnik". Założenia taktyczno-techniczne nowych okrętów rakietowych zostały opracowane w 1965. Zakładały one wyposażenie jednostek w nowy system rakietowy, przy wyporności sięgającej 400-500 ton. Koncepcję opracowania okrętów powierzono CKMB Ałmaz. Pracę pod kierownictwem E.I. Juchnina rozpoczęto w 1969. Okręt został zbudowany w Rybińskiej Stoczni Rzecznej. Numer stoczniowy 01722. Nosił radzieckie oznaczenie R-83
Dane:
-
Wyporność 455 ton,
-
długość 56,9 m,
-
szerokość 10,20 m,
-
zanurzenie 2,20 m
Napęd:
-
dwie turbiny gazowe marszowe DM76 o mocy 4 000 KM każda
-
dwie turbiny gazowe szczytowe PR77 o mocy 12 000 KM każda.
Pozwalały one osiągnąć prędkość 45 węzłów, czyli przeszło 83 km/h, co czyniło okręty jednymi z najszybszych na świecie.
Wyposażenie:
-
stacje radiolokacyjna wykrywania celów Garpun-E (kod NATO: "Plank Shave")
-
stacje radiolokacyjna kierowania ogniem MR-123 (kod NATO: "Bass Tilt")
-
radar nawigacyjny Peczora-1
Uzbrojenie:
-
dwie podwójne wyrzutnie KT-138E rakiet przeciwokrętowych P-21 i P-22 (Kod NATO: SS-N-2C Styx),
-
jedna poczwórna wyrzutnia MTU-4US rakiet przeciwlotniczych Strieła - 2M (Kod NATO: SA-N-5 Grail),
-
jedna armata AK-176 kalibru 76,2 mm,
-
dwie sześciolufowe armaty przeciwlotnicze AK-630M kalibru 30 mm
-
wyrzutnie celów pozornych.
Załoga liczyła 46 oficerów i marynarzy.
Model kartonowy firmy GPM
Model plastikowy Mirage Hobby
Więcej o „ORP Górnik”: >>> oraz >>>