o.Józef Męciński
O Pilicy » Żyli wśród nas » Ludzie kościoła » o.Józef Męciński
Wojciech Męciński był najstarszym z kilku braci. Początkowe nauki odebrał w Przemyślu u Jezuitów a dalsze wykształcenie otrzymał w szkołach krakowskich. W wieku lat 28 wstąpił do zakonu oo. reformatów w Wieliczce gdzie otrzymał zakonne imię Józef. Tu odbył nowicjat i studia zakonne. Ostatnie święcenie kapłańskie przyjął w krakowskim kościele reformatów pw. św.Kazimierza. Następne lata życia spędził w konwentach reformatów w Krakowie,w Wieliczce, w Stopnicy, w Pilicy, gdzie był gwardianem w okresie 26 VI 1784 -1785, w Lublinie, u św. Anny na Śląsku gdzie w okresie 1774 - 1775 był kaznodzieją a w latach 1800-1801 sprawował funkcje gwardiana. Był definitorem, wikariuszem prowincji małopolskiej i komisarzem generalnym konwentów wielkopolskich.
Pod koniec życia został kapelanem i kaznodzieją więzień w Krakowie... i wszędzie się znakomitą pilnością i gorliwem pełnieniem obowiązków odznaczał. Zapraszany był często z kazaniami na odpusty w Krakowie i w okolicznych wsiach.
Rzecz to było zadziwiająca, że w rozmowie potocznej, z powodu prędkiego mówienia, wielce się jąkał i zacinał, tak dalece że go trudno było rozumieć; a gdy wstąpił na ambonę, mowa jego stawała się powolna, płynna, wady zająkliwości bynajmniej znać nie było; z czego osoby pobożne mawiały, że go Bóg nie dla świata, ale wyraźnie dla chwały swej przeznaczył.
Napisał i ogłosił drukiem znaczną liczbę tomów Kazań wiejskich. Dzieła te były poszukiwane w ówczesnej Polsce i na Śląsku. Drukiem ukazały się jego zbiory kazań:
1783-Kazania podwójne na Niedziele całego roku.
1786- na święta całego roku.
1788-przygodne, w różnych nabożeństwa okolicznościach
1793-niedzielne i Świętalne.
1795-odświętne etc.
1799-odświętne etc. (inne od poprzednich).
1802-nauki wiejskie niedzielne, do oświecenia prostego Indu w powinnościach wiary i obyczajów (Drugie wydanie r. 1805).
1805- wiejskie świętalne
1807-Dzieło Homilijno-Kaznodziejskie niedzielne, objaśnienia Ewangelii, nauki wiary i obyczajów zawierają.
1808- Homilijno-odświętne.
1804-Mowy kaznodziejskie, w różnych nabożeństwa parafialnego okolicznościach ( drugie wydanie r. 1808).
1809-Kazania i mowy przygodne.
Drukiem ukazywały się również pojedyncze kazania okolicznościowe np. Kazanie na pogrzebie ś. p. Józefa Konopki (1811) W krakowskiej bibliotece oo. reformatów znajdowało się kilka jego dzieł kaznodziejskich w rękopisach.
….nie tłoczy on się bynajmniej, aby zająć miejsce obok luminarzów ambony polskiej: w pokorne zakonnej staje od nich z daleka, chociaż słusznie wliczyćby go należało pomiędzy zasłużonych i bardzo czynnych opowiadaczów słowa Bożego. Skarga, Birkowski, Białobrzeski i inni mówili do Królów, Panów i dworzan; on przemawiał do mieszkańców chat. Owi doborem wyrazów, w szczytnych okresach, głosili wielkie prawdy Religii Chrystusa; on w mowie niewytwornej, tłomaczył im przepisy wiary, oświecał ich ciemnotę, przypominał obowiązki chrześcianina, słodził przykrości i cieszył w niedoli mówiąc im: „tu cierp, tu znoś, lecz „bądź cnotliwy, zachowaj przykazania Boskie, a ufaj „że cię wprzyszłem życiu zasłużona nie minie nagroda. Kto rzetelniejszy położył zasługi, z czyjej pracowitości wyniknęła większa korzyść dla dobra współeczeństwa? Sąd jest łatwy, skoro się zastanowimy, że Skarga i inni uczyli tych którzy już umieć byli powinni a O. Męciński ziarno nauki zbawienia zasiewać i rozkrzewiał na niwie nieuprawnej, opuszczonej i najczęściej odłogiem leżącej.
Dożył późnego wieku. Jako prawie siedemdziesięcioletni starzec,tknięty paraliżem, zakończył życie w konwencie krakowskim pod koniec r. 1813