Joachim Silberstein

O Pilicy » Żyli wśród nas » Społeczność żydowska » Joachim Silberstein

Joachim Silberstein urodził się w Pilicy ok.1800 r. Pochodził z ustosunkowanej rodziny żydowskiej, która przybyła do Polski z Niemiec, gdzie główna gałąź tej rodziny nosi nazwisko Gumprecht. Jego ojcem był Izaak Zylberstein (177518 lutego 1813), kupiec galanterii, a matką Gitla (1783 -6 maja1815), córka Icka i Sary Ebsztynów [Epsteinów] 1Siostrą Joachima była Ruchla Gliksman. Zachowały się akty zgonu rodziców Joachima.

Roku 1813 dnia ośmnastego lutego, o godzinie siódmej wieczór przed nami radcą Powiatu Pilickiego Urzędnikiem Stanu Cywilnego Miasta Powiatowego Pilicy w Dypartamencie Krakowskim stawili się Berek Jckowicz lat lat trzydzieści ośm liczący proffesyi Krawieckiej i Benjamin Lewkowicz lat lat trzydzieści maiący także proffesyi krawieckiej w Pilicy zamieszkali sąsiedzi i oświadczyli nam iż dnia osiemnastego bieżacego miesiąca i roku starozakonny Izaak Zylbersztejn liczący lat trzydzieści ośm o godzinie szóstej rano umarł w domu pod numerem drugim. Poczem akt nineyszy stawayącym przeczytany przez nas i stawaiących podpisany został. [Akt zgonu 13/1813]

Roku tysiąc osiemset piętnastego Dnia siódmego Maia o godzinie dzisiątey przed południem przed nami Radcąpowiatu pilickiego Urzędnikiem Stanu Cywilnego Gminy Miasta Pilicyw Dypartamencie Krakowskim stawili się Starozakonni Mosiek Jakubowicz lat pięćdziesiąt liczący y Lewek Tanenbaum lat czterdzieści liczący Obydwai w Pilicy zamieszkali y oświadczyli nam iż Gitla z Ebszteynów Silbersztynowa wdowa lat trzydzieści pięć licząca z Icyka Ebszteyna i Sary małżonków spłodzona dnia szóstego Miesiąca y roku bieżącego o godzinie drugiej po południu w domu pod numerem drugim w Rynku umarła. Po czem akt stawaiącym przeczytany przez podpisany został. [Akt zgonu 20/1815]

 W Muzeum Polskim w Rapperswill znajduje się makata przedstawiająca sceny z życia przodków Joachima w Praszce. Ma wymiary 181x265 cm, a powstała w l.40-50 XIX w. W 1983 r. trafiła do muzeum na podstawie zapisu Izy Marii de Landsberger z Genewy, działajacej w imieniu Maurycego Poznańskiego.

 

 Jedna ze scen na makacie

 Śladem pobytu w Silbersteinów w Pilicy jest również ogłoszenie, zamieszczone w ówczesnej prasie przez notariusza powiatu pilickiego Chodorowicza, cztery miesiące po śmierci Gitli Silbersztynowej.

Notariusz powiatu pileckiego uwiadamia niniejszym iż wskutek rezolucyi JW. Prezesa dd 17 sierpnia r.b. do L2181 wydaney sprzedawane będą w mieście Pilicy w domu pod L.9 w dniu 19 i natępnych Września b.r. pozostałe ruchomości po niegdy Izaaku i Gitli Silberszkinowy pozostałe , iako to: łyżek i trzonków do noży srebnych sztuk kilka, miedź, cyna, bielizna, suknie, pościel, sprzęty domowe, towary kromne, i.t.p. ale za gotowa courarant monetę. […] w Pilicy dnia 29 sierpnia 1815 r.

Joachim wcześnie został osierocony i jako młody chłopak udał się do Pabianic gdzie, mieszkając kątem u krewnych, poświęcił się studiom talmudycznym w tamtejszym bet-hamidraszu. Około 1831 r. ożenił się z Adelą Gliksman, porzucił studia talmudyczne i zajął się handlem w Praszce, a następnie w Pabianicach. Na początku handlował drewnem. W roku 1834 urodził się jego syn -Icyk. W Lubochni, niedaleko Tomaszowa·Mazowieckiego, Joachim zajmował się eksploatacją obszarów leśnych w okolicznych dobrach ziemskich. Z czasem zakupił tamtejsze dobra, gdzie w roku 1838 urodził mu się syn, Markus. W 1839 r. w Pabianicach urodziła się córka -Maria (po mężu Gutman). Joachim dał swym dzieciom staranne wychowanie i wykształcenie, zarówno w duchu żydowskim jak i świeckim. Joachim, jako wdowiec z piątka dzieci, przeniósł się do Łodzi, gdzie trudnił się spekulacyjnym zakupem i sprzedażą łódzkich nieruchomości, a także wyrębem dużych drzew w kompleksie lasów miejskich w Łodzi. Rodzina zamieszkała pod numerem 11 przy ulicy zwanej przez okolicznych mieszkańców Salzmana lub Zalcmańską, której nazwa została w późniejszych czasach spolszczona i przyjęto oficjalnie nazwę ulica Solna. Podczas spisu stałych mieszkańców Łodzi jako Zylberschstein, żyjący z własnych funduszów, został wpisany do ksiąg pod datą 29 listopada 1865 r. Z czworgiem dzieci mieszkał wówczas nadal przy ul. Solnej 11. Przeniósł się potem, w 1872 roku, na ulicę Piotrkowską 40. W Łodzi brał żywy udział w życiu społecznem. Musiał wyróżniać się wiedzą i umiejętnościami, skoro został wybrany Starszym Dozoru Bóżniczego. Pełnił tę funkcję od 1878 r. Został także zaakceptowany w środowisku bogatej burżuazji żydowskiej, która wystąpiła w 1882 r. do prezydenta miasta o pozwolenie na budowę nowej synagogi Wraz z Szaią Rosenblattem, Jakubem Sachsem, Hugonem Wolfsohnem i Hermanem Konstadtem był aktywnym członkiem komitetu nadzorującego budowę, ukończonej w 1887 r., synagogi. W ostatnich latach mieszkał przy ul. Głównej (ob. ul. J. Piłsudskiego) w małym domu z ogródkiem. Zmarł w 1885 r. Pochowany jest na starym cmentarzu żydowskim. Czysta masa spadkowa po jego śmierci wynosiła 48 392 rubli Większość swego majątku przekazał dzieciom.

Spośród jego dzieci najbardziej wybił się Markus [1838-1899], kupiec, przemysłowiec, filantrop i działacz społeczny, z czasem jeden z najznakomitszych żydowskich przemysłowców łódzkich. Otrzymał wykształcenie handlowe w dziedzinie korespondencji i buchalterii. Początkowo był buchalterem firmy Kindlera w Pabianicach, następnie przeniósł się do Łodzi, gdzie w 1861 roku założył przy ulicy Nowomiejskiej 7 skład komisowej sprzedaży wyrobów Kindlera. W 1865 r. Markus ożenił się z córkę znanego warszawskiego kupca Mojżesza Dawida Kohna i Gildy Fajersztejn -Hudesą, używającą również imienia Teresa (ur. w 1842 r.). Posag panny młodej liczył 2250 rubli w srebrze gotówką oraz 1250 rubli w srebrze w wyprawie (biżuteria, stroje, wyposażenie). Małżonek oszacował swój majątek na 6000 rubli w srebrze. Przedślubna umowa zawarta 7 września 1865 r. w Warszawie przewidywała, że majątek uzyskany w ciągu trwania małżeństwa będzie wspólną własnością małżonków. W końcu 1866 r. powstał Dom Handlowy Markusa Silbersteina z siedzibą przy ul. Nowomiejskiej. 10 stycznia 1872 r. małżonkowie nabyli posesję przy ul. Piotrkowskiej 40. Znajdował się tam dwupiętrowy budynek frontowy i kilka oficyn. Gmach ten stał się domem rodzinnym Silbersteinów. Markus przeniósł tam także biura Domu Handlowego. Z czasem Marcus zaczął produkować towary wełniane, które, dzięki swej jakości, cieszyły się wielkiem wzięciem. Stopniowo rósł zasięg jego interesów. 1 stycznia 1872 r. na podstawie umowy z Rudolfem Kindlerem powstała nowa spółka handlowa Waren Lager von R. Kindler bei M. Silberstein. W końcu 1876 r. kapitał zakładowy wniesiony przez Silbersteina wynosił niemal 208 000 rubli w srebrze. W 1878 roku Markus Silberstein przystąpił do działalności przemysłowej, uruchamiając dużą tkalnię wyrobów wełnianych i półwełnianych na posesjach przy ulicy Piotrkowskiej 244/248. Wartość zakładu została oszacowana w 1883 r. na około 200 000 rubli w srebrze. Jego druga przędzalnia stanęła przy ulicy Pustej (obecnie ul.Wigury). W 1881 r. do tego kompleksu została dołączona nieruchomość przy Piotrkowskiej 242. Do końca lat 80. powstały tam 3 tkalnie mechaniczne i wykańczalnia, a w 1890 r. niewielka tkalnia ręczna. Wartość produkcji osiągała do 2 mln rubli w srebrze. W r. 1892 przystąpił do stworzenia spółki akcyjnej z kapitałem zakładowym 2-ch milionów rubli, a w r. 1895 przystąpił do budowy olbrzymiej przędzalni. Zmarł w r. 1899. Na podstawie inwentarzy spadkowych majątek Markusa Silbersteina szacuje się na 2 300 000 rubli netto. Po jego śmierci przedsiębiorstwa prowadzili zięć Henryk Birnbaum i synowie Stanisław i Mieczysław. W końcu trzy wielkie przedsiębiorstwa, pozostające w ręku rodziny: M. Zilbersztajn, Dąbrówka i Piotrkowska Manufaktura zostały połączone w jeden potężny koncern.

Fragment przemysłowego imperium Maurycego Silbersteina w Łodzi

 


 1 M. Szymurska w : Przemysłowa rodzina Silbersteinów w świetle prasy łódzkiej (1863–1914), 1990 (praca magisterska w Instytucie Historii Uniwersytetu Łódzkiego napisana pod kierunkiem prof. dra hab. W. Pusia) oraz K. Badziak, J. Strzałkowski w: Silbersteinowie, Lichtenfeldowie, Poznańscy, Eigerowie, wyd. Łódź 1994, podają, że: matką Joachima była Gitla z Tambergów.