Filip Padniewski ok.1570-1572

O Pilicy » Właściciele » Filip Padniewski ok.1570-1572

Nie udało mi się się jednoznacznie ustalić w jaki sposób Pilica znalazła się w rękach Padniewskich. Wiele jednak wskazuje na to, że przez krótki okres (1570-1572) miejscowość znajdowała się w rękach Biskupa Filipa Padniewskiego. Do niedawna najczęściej spotykaną w literaturze informacją był zapis: Przed rokiem 1577 Anna z Pilicy sprzedała Pilicę Wojciechowi Padniewskiemu. Informacja ta na pewno jest nieścisła gdyż przed rokiem 1577 Anna z Pilicy liczyła sobie nie więcej niż 6 lat i sama nie mogła transakcji dokonać. Kolejna informacja, która pojawiła się w dawnych książkach brzmi: Odziedziczył on dobra pileckie, które następnie poprzez zastaw przeszły w ręce bpa krakowskiego Filipa Padniewskiego [...] Chodzi o Jana Pileckiego, urodzonego ok. 1540, rotmistrza królewskiego, starostę horodelskiego, stolnika przemyskiego. Następny zapis brzmi: W 1570 r, dobra pilickie od Jana Pileckiego kupił Filip Padniewski dla swego brata, kasztelana oświęcimskiego Wojciecha [...]. Brat to oczywista pomyłka. Wojciech był bratankiem biskupa. Wspomniany wyżej Jan Pilecki, piąty członek rodu o takim imieniu, był „mężem wielkiej sławy dla spraw rycerskich”. W młodości przebywał na dworze króla Zygmunta Augusta. W 1569 r. posłował na sejm lubelski i w czasie jego trwania otrzymał od króla pozwolenie na lokację Sokołowa. Na sejmie tym głównym negocjatorem ze strony królewskiej był biskup krakowski Filip Padniewski. Być może znali się wcześniej bo obaj związani byli z dworem Zygmunta Augusta. W rok później Jan Pilecki wstąpił w związek małżeński z Elżbietą z Herburtów. Można założyć, że potrzebował sporej gotówki na realizację planów. Funkcjonowało jednak wówczas istotne ograniczenie prawa własności zwane prawem bliższości. Polegało ono na przyznaniu krewnym sprzedającego w stosunku do zbywanej nieruchomości prawa udzielania zgody na zmianę właściciela oraz prawa pierwokupu. Istniała jednak możliwość obejścia prawa bliższości poprzez oddanie nieruchomości w zastaw zwany antychretycznym. Zawierano go z tzw. klauzulą na upad. Kwota pożyczana była równa ustalonej między stronami wartości nieruchomości. To rozwiązanie eliminowało zapis prawa bliższości bo formalnie nie dochodziło sprzedaży dóbr natomiast sprzedający i kupujacy wiedzieli, że pożyczka nigdy nie zostanie oddana. Hipotetyczny obraz transakcji mógł wyglądać następująco: sytuacja prawno-majątkowa Pileckich po śmierci mocno zadłużonego Mikołaja oraz jego braci Stanisława i Jana (trzeciego) była skomplikowana. Uzyskanie zgody na sprzedaż wydaje się wątpliwę. Dlatego Jan Pilecki zawarł z Filipem Padniewskim umowę dotycząca Pilicy wykorzystując klauzulę na upad. Transakcja została sfinalizowana pomiędzy rokiem 1570, o którym wspomina Roman Hubicki a rokiem 1572, w którym zmarł Filip Padniewski. Polski Słownik Biograficzny zdaje sie potwierdzać taki przebieg transakcji. W nocie biograficznej Wojciecha Padniewskiego zanotowano, że odziedziczył on dobra pilickie po stryju Filipie Padniewskim, biskupie krakowskim, który trzymał Pilicę jako dobra zastawne. Po śmierci biskupa część jego prywatnego majątku dziedziczy Mikołaj Padniewski, który zapisuje go synowi. Na mocy ordynacji ojca z 6 X 1572 roku oprócz dóbr rodzinnych Wojciech Padniewski otrzymał jako dobra zastawne miasto Pilicę z zamkiem, miasto Mrzygłód, wsie: Biskupice, Złożeniec, Smoleń, Sławniów, Wierbka, Przychody, Kidów, Blanowice, Łośnice, Niwki, Cięgowice, Czarna Poręba, części we wsiach: Zawiercie, Strzegowa, Siadcza, Kocikowa w pow. lelowskim, wieś Jedlcza i część wsi Tczyca w pow. ksiąskim oraz sumę 10.000 zł na wsi Droździejowice w pow. wiślicki. Część majątku biskup Padniewski zapisuje bezpośrednio Wojciechowi, który otrzymuje [...]Szaniec i Słupię ofiarowane przez Filipa Padniewskiego[...] W testamencie biskupa został uwzględniony również brat Wojciecha Marcin. Źródło kwoty stanowiącej pożyczkę udzielona Pileckiemu mogło zostać zakwestionowane przez kościół. Stąd wieloletnie negocjacje w sprawie ustalenia co w majątku biskupa Padniewskiego było własnością prywatną a co kościelną. Sprawa właśności rozstrzygnęła się dopiero na przełomie XVI i XVII wieku. To Wojciech Padniewski, w imieniu rodziny, układał się z kapitułą krakowską w sprawach finansowych stryja Filipa. Sprawę dodatkowo komplikowały roszczenia spadkobierców Marcina Zborowskiego, który wg Romana Hubickiego, autora XIX-wiecznego opracowania "Opis trzech zamków w bliskości Krakowa w okręgu pileckim", w roku 1564 stał się właścicielem Pilicy a w rok później zmarł. Stało się to prawdopodobnie przed sfinalizowaniem finansowej strony transakcji skoro Pilica pozostała w rękach Pileckich zanim trafiła w ręce Padniewskich.

Filip Padniewski herbu Nowina urodził się w 1510 r. we wsi Skórki w Wielkopolsce jako syn Wojciecha, dziedzica dóbr Padniewo i Skórki w okolicach Gniezna i Małgorzaty z Żernik. Kształcił się na dworze biskupa krakowskiego Piotra Tomickiego. Jako wyróżniający się uczeń został notariuszem w kurii biskupiej. W 1535 roku był posłem na dwór królewski. W roku 1538 rozpoczął studia humanistyczne we Włoszech na Uniwersytecie w Padwie. Na początku 1541r., uzyskał stopień doktora obojga praw. Po powrocie do kraju zajął się pracą w kancelarii królewskiej. Od 1557 r. był sekretarzem wielkim koronnym króla Zygmunta Augusta szybko stając się jednym z z jego najbardziej zaufanych współpracowników. Od 1559 był podkanclerzem koronnym. Od 1560 r. był biskupem przemyskim a w 1562 roku został biskupem krakowskim.Wykazał się umiejętnością prowadzenia negocjacji z sejmikami oraz tolerancją wobec różnowierców za co stał się obiektem krytyki ze strony katolickiej szlachty. Powierzono mu przygotowanie projektu unii polsko-litewskiej. W roku 1569 w Lublinie był jednym z najważniejszych negocjatorów. W imieniu króla dążył do zawarcia ugody między szlachta polska a litewską. Był jednym z redaktorów ostatecznego tekstu unii lubelskiej. Był mecenasem nauki i sztuki oraz autorem kilku dzieł. Utrzymywał licznych uczonych i artystów, wśród których był Jan Kochanowski. Przebudował pałac biskupi,w którym zgromadził bogatą bibliotekę. Zlecił wykonanie nowej polichromii do kościoła św. Krzyża. Wspierał studiującą młodzież. Zmarł 17 kwietnia 1572 roku w czasie trwania sejmu w Warszawie. Został pochowany w katedrze wawelskiej. Został uwieczniony przez Jana Matejkę na obrazie "Unia Lubelska".