Fabryki włokiennicze

O Pilicy » Obiekty » Obiekty przemysłowe » Fabryki włokiennicze

Wobec zniesienia w roku 1850 ograniczeń w imporcie do Rosji i prawdopodobnego nasycenia okręgu białostockiego fabrykami na tyle,że coraz trudniej było o siłę roboczą Moesowie poszukiwali innych lokalizacji fabryk w pobliżu linii kolejowych wiodących na wschód. Powstała w roku 1848 Kolej Warszawsko-Wiedeńska przez Zawiercie i Kolej Dęblińska z Dąbrowy Górniczej przez Radom do Dęblina i dalej jako Kolej Iwanogrodzka do Rosji, otwierała szeroki rynek rosyjski. Rozwój przemysłu skupiał się wzdłuż tych linii dających również możliwość taniego transportu do całej Europy i Azji. Wydawać się może, że o zakupie dóbr pileckich decydowało korzystne położenie Pilicy przez którą planowano przeprowadzenie linii kolejowej ze Śląska w stronę Kielc i Warszawy. Podobno jednak Moes był przeciwny tej inwestycji, która ułatwiłaby transport surowca i wyrobów na inne rynki. Mówiło się o niechęci wynikającej z obawy o ucieczkę taniej siły roboczej. Ta często powtarzana,zwłaszcza w popularnej literaturze przewodnikowej, wiadomość nie zawiera jednak podstawowej informacji-o którego z Moesów w niej chodzi. Funkcjonujący transport konny po dziurawych drogach do stacji kolejowej w Zawierciu czy Wolbromiu to nie najlepsze rozwiązanie dla dużej fabryki. Tania siła robocza i tak uciekałaby gdyby było na nią duże zapotrzebowanie. Łódzkie zagłębie tekstylne miało jednak potężne zapasy taniej siły roboczej a wykwalifikowanych kadr włókienniczych w Pilicy nie było. Po to aby zaistnieć na rosyjskim rynku przy carskich ograniczeniach zainwestował Moes w zakłady w Choroszczy. Mając przedstawicielstwa w wielu miastach Rosji- w Charkowie, Kijowie, Moskwie, Odessie, Petersburgu, i Wilnie miałby odrzucać możliwość taniego transportu na tamtejsze rynki? Sprawa musiała być bardziej skomplikowana. Christian August Moes jako pierwszy wprowadził przemysł do Pilicy bazującej dotychczas na rolnictwie i rzemiośle. Przemysłowiec na terenie swoich nowych dóbr uruchomił tkalnię, przędzalnię i farbiarnię. Budowa nowej fabryki tekstylnej rozpoczęła się 1.06.1852 i trwała do roku 1864. Początkowo zbudowano trzypiętrowy gmach oraz dwa pawilony mieszkalne. Zakład wyposażony był w 2 turbiny wodne o sile 100 KM ;1 maszynę parową o sile 12 KM i drugą o sile 27 KM. Wartość produkcji w pierwszym roku to 340 tys. rubli .Koszt inwestycji miał wynieść 122 654 rubli z czego 40 tys. finansowane było z kredytu w Banku Królestwa Polskiego. W latach 1853-1856 trwała rosyjsko-turecka wojna o dominację na Bałkanach i w cieśninach tureckich. tzw. wojna krymska. Dostawy dla wojska w tym czasie spowodowały rozbudowę zakładu w Sławniowie do 6 pięter. W roku 1853 epidemia cholery powoduje kolejne perturbacje w produkcji sławniowskiego zakładu. Braki w sile roboczej spowodowały,że w zakładzie pracowały kobiety i nawet 13-letnie dzieci. W roku 1861 CA Moes wystąpił o koncesje na prowadzenie fabryki tekstylnej w Sławniowie

...w której wyrabiać mam zamiar rocznie 3000 postawów kortu i sukna, a wartość takowego wynosić będzie rs 240000. fabryka ta składa się :

1sze z 2ch turbin wodnych w sile 100 koni

2gie z 1ej maszyny parowej o sile 12 koni

3cie z 1ej Maszyny parowej o sile 27 koni

4te z 4ch Wilków do rozdzielania wełny

5te 12tu Przędzarek Małocińskiego

6te 27miu Grempli

7me 4ch Maszyn do skręcania nici

8me z 1ej Maszyny do klejenia

9te z 40tu Warsztatów ... tkaczych

10te z 2ch Maszyn z szczotkami

11te z 32ch Warsztatów ręcznych

12te z 10ciu Warsztatów do kardowania

13te z 8miu Warsztatów postrzygalnych

14te z 6ciu Warsztatów do folowania

15te z 8miu Ram do suszenia

16te z 1go Aparatu do ogrzewania

17te z 1go Rezerwuaru wodnego z rurami do zabezpieczenia od ognia

b)w farbiarni

18te z 1go kotła parowego żelaznego

19te z 1m kotłem żelaznym, 5ciu miedzianymi, 6ciu kadziami drewnianymi

20te z 1ej suszarni parowej

21sze z kilkudziesięciu aparatów mechanicznych w wartości rs od 180 do 400 czyli w ogóle rs 98 400.

Oprócz Dyrektora i dwóch majstrów zatrudniać się będzie 400 robotników.

W 1861 r. właściciel fabryki kortów i sukna zadeklarował, że wyroby wytwarzane w jego fabryce będą znakowane cechą,którą zamierzał umieszczać na plombie ołowianej. Wójt gminy Pilica Maciej Kaliciński sporządził, na podstawie oświadczeń C. A. Moesa, protokół deklaracyjny z założenia fabryki kortów i sukna, w którym wymieniono ilość i rodzaje zainstalowanych maszyn, określono liczbę robotników, opisano wygląd omawianej wyżej cechy, a Moes zobowiązał się przestrzegać obowiązujących w tym zakresie przepisów. Cecha zawierała napis w języku polskim: „ Fabryka kortów i sukna C. A. Moes Pilica". W środku znaku miały się znajdować ułożone na krzyż kaduceusz i kotwica, a po drugiej stronie napis tej samej treści sporządzony w języku rosyjskim. W środku umieszczany miał być numer fabryczny wyrobu.10.08.1862 cecha fabryczna fabryki kortu została zatwierdzona.

Kolejny dokument z tego okresu to „Wykaz fabryki kortu i sukna znajdującej się we wsi Sławniowie gminie Pilica spisany w dniu 13 listopada 1862 roku", którym zawiera informacje o lokalizacji fabryki,o jej właścicielu,wyglądzie cechy,wielkości produkcji,liczbie pracowników, oraz o ilości i rodzajach warsztatów,maszyn,wyposażenia i urządzeń.W tym czasie w Sławniowie dyrektorem był Rudolf Lebeck a firma zatrudniała 2 majstrów i 456 robotników. Wg protokołu z 13.10.1863 moc produkcyjną szacowano na 3000 postawów kortu i sukna o wartości 24 000 rubli. Park maszynowy stanowiły: 2 turbiny wodne o sile 190 KM 1 maszyna parowa o sile 12KM 1 maszyna parowa o sile 27 KM, wilki do rozdzierania wełny, 12 przędzalni Małocińskiego, 27 grempli ,4 maszyny do skręcania nici, 1 maszyna do klejenia, 40 warsztatów tkackich mechanicznych, 2 maszyny ze szczotkami, 32 warsztaty ręczne, 10 warsztatów do kordowania, 8 warsztatów postrzegalnych, 6 warsztatów do folowania, 8 ram do suszenia 1 aparat do ogrzewania 1 rezerwuar wodny z rurami do zabezpieczenia od ognia. W wyposażenie farbiarni wchodziło: 1 kocioł parowy żelazny, 1 kocioł żelazny z 5 miedzianymi kadziami i 5 drewnianymi kadziami. 1suszarnia parowa, kilkadziesiąt aparatów mechanicznych wartości 180-400 rb, łącznie 98 400 rb. W roku 1863 w Sławniowie zatrudniano 456 osób.

Christian August Moes zmarł 11 września 1872 r. w Pilicy. Wkrótce rodzina Moesów zamieszkała w Sławniowie. W 1873 roku ma miejsce kryzys światowy. W rok później w zatrudniano w Sławniowie 312 robotników. Roczny obrót firmy wynosił 750 000 rs . Wyroby sukienne i kortowe wysyłano do Rygi, Moskwy , Warszawy , Petersburga. Rok 1877r przynosi powszechny zastój w przemyśle i w handlu. Następuje zastój w produkcji i odpływ ludności.

...Trzy części robotników pozbawionych zarobku ciążą całemi rodzinami na budżecie tych fabryk ,które z niezaprzeczonym poświęceniem i chrześcijańskiem miłosierdziem żywią biedaków których bez tego głód mógłby popchnąć do ostateczności.

...Różne są powody tej stagnacyi lecz najważniejszy,ciągły ubytek mieszkańców,z upadkiem fabryki kortów C.A.Moes....

...W Sławniowie gdzie niedawno istniała fabryka kortów ,stoi siedem kamienic zupełnie opuszczonych,dokoła sterczących po ostatniej pogorzeli murów fabrycznych,w których pozostały jeszcze dwie machiny parowe i turbina,mniej od ognia uszkodzone...

...„Z kortowni sterczą ruiny po spaleniu, pustoszeją należące do niej domy...

Rok 1878 przynosi kolejny serię nieszczęść w miasteczku. 27 lipca dwa pożary obejmują domy przy ul.Krakowskiej a potem zachodnią część rynku dochodząc do ul.Kościelnej. Spaleniu uległo 50 budynków i przytułek. W tym samym roku spłonęła fabryka w Sławniowie, a powszechna wieść niosła, że została rozmyślnie spalona. W latach 1881-1882 w ruinach spalonej kortowni Aleksander Moes urządził drugą papiernię.