30 maja 2105. Piknik Rodzinny

Nawet niespodziewane, potężne, majowe oberwanie chmury nie zakłóciło "Pikniku Rodzinnego" zorganizowanego nad pilickim zalewem z okazji oficjalnego otwarcia "Rybaczówki". Opócz "gwoździa programu"- zawodów wędkarskich - była muzyka, rodzinne konkursy sportowe a przede wszystkim spotkanie towarzyskie. Jednym słowem była to wspaniała zabawa dla tych, dla których kontakt z innymi ludźmi jest ważniejszy od kolejnego odcinka serialu. Koła Gospodyń Wiejskich przygotowały dla gości poczęstunek od swojskiego smalcu po przepyszne ciasta a o konkretniejsza strawę zadbała LGD Perła Jury, która zapewniła darmowy poczęstunek z grilla dla wszystkich chętnych. Jak zwykle zaprezentowali się lokalni muzycy. Zespół "Entropia" z Zespołu Szkół nr1 udowodnił, że są utwory, które nie starzeją się i równie dobrze potrafią rozruszać zabawę na wieczorku zapoznawczym w sanatorium i na szkolnej dyskotece. To, że Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Dzwono-Sierbowic potrafi swoją muzyką spowodować, że nawet "drewniane ucho" zacznie przytupywać do rytmu to nie nowość. Wspaniale zaprezentowała się "Kapela Jurajska" z Włodowic. Były młode cheerleaderki z ZS nr 1, przejażdżki pontonem z ratownikami WOPR, najprzeróżniejsze zabawy dla najmłodszych, zawody i konkursy, w których rodzice startowali wraz z dziećmi o wspaniałe nagrody. Ci, którzy przyszli spędzili popołudnie wesoło i kolorowo. Inni niech żałują. Ci, którzy spędzili czas ze swoimi pociechami na wspólnej zabawie nie będą pewnie mieli w przyszłości problemów z ADHD, narkotykami, emo i innymi problemami wychowaczymi wynikającymi z braku kontaktu emocjonalnego. To rodzina wychowuje dzieci. Szkoła tylko pomaga. To pseudo-rodzina, w której dziecko jest "intruzem" jest winna problemom wychowawczym chociaż próbuje spychać odpowiedzialność na szkołę. Pomyślcie o tym kiedy przeczytacie ogłoszenie o kolejnym "Pikniku Rodzinnym".

A "Rybaczówka"prezentuje się wspaniale i od dzisiaj ma gospodarza, na którego zasługuje tak samo jak on zasługuje na "Rybaczówkę".