17 stycznia 2019. Rocznicowe dywagacje
O Pilicy » Militaria » 17 stycznia 2019. Rocznicowe dywagacje
17 stycznia to data uznawana za dzień zakończenia okupacji hitlerowskiej na terenie gminy Pilica. Po raz kolejny władze gminy nie zauważyły tej rocznicy. Moim zdaniem wstyd. Nie będę prowadził tu rozważań czy było to wyzwolenie czy „zmiana okupanta”, jak piszą ci, którzy tamtych czasów nie znają a na lekcjach historii rzucali kamieniami w szkołę. Niedługo pewnie znowuprzeczytam artykuł, który będzie niemal wieścił, że „wspaniałą zachodnią cywilizację” wyparły „dzikie hordy z wschodu” a duchy sześciu milionów Polaków zabitych w czasie okupacji przyklasną domorosłym „znawcom historii”. Z rąk okupanta zginęło niemal dwa tysiące przedwojennych mieszkańców gminy. 3/4 sposród nich to Żydzi. To też i ofiary i mieszkańcy gminy i Polacy. Ilu mieszkańców gminy zamordował „drugi okupant”? Świeczka zapalona pod pomnikiem na rynku nie zrujnowałaby finansów gminy. Żądamy poszanowania naszych mogił na Kresach... Każdy ma prawo wystawiać sobie świadectwo politycznej kultury.
NIETOLERANCJA PRZERADZAJĄCA SIĘ W NIENAWIŚĆ NIE BIERZE SIĘ Z NICZEGO.
Wróćmy do konkretów. Temat wyzwolenia od kilku lat jest obecny na stronie. Podobnie jak w wielu innych tematach wiedza nie stoi w miejscu. Pojawiaja się nowe ślady. W rozgryzieniu szczegółów wyzwolenia gminy Pilica pomoże mi kilkadziesiąt stron z dzienników bojowych rosyjskich jednostek i kilkanaście map wyszukanych w rosyjskich archiwach. Zapisy pokazują położenie oddziałów niemal godzina po godzinie a i tak niełatwo jest się połapać w przebiegu działań. W styczniu 1945 roku gmina Pilica znalazła się na styku działania dwóch radzieckich armii: 59 Armii i5 Armii Gwardyjskiej. W trakcie operacji 5 gw. A skręciła na północny zachód a 59 A na południowy zachód. W powstały między nimi korytarz, od 17 stycznia, weszła do działań kolejna jednostka -21 Armia, której pas działania sięgał od Ołudzyi Pradeł na północy po linię na Miechów -Klucze.
Data 17 stycznia, jako data wyzwolenia Pilicy, nie do końca odpowiada prawdzie bo wolność zawitała na terennaszej gminy, w jej dzisiejszych granicach, już 16 stycznia, kiedy dogodz. 10.00 siły44 gw. SK (44 gwardyjskiego Korpusu Strzeleckiego), nacierające w kierunku Żarek, doszły do linii Małoszyce-Otola -gdzie działała 58 gw. SD(58 gwardyjska Dywizja Strzelecka)-i Otola-Kowale-Dobraków-gdzie dotarła 15 gw. SD(15 gwardyjska Dywizja Strzelecka) wyzwalając pierwszy skrawek gminy Pilica.(Formalnie Dobraków leżał na terenie ówczesnej gminy Kidów). W tym samym dniu, wieczorem, czołowe pododdziały 218 pułku strzeleckiego, 80 DywizjiStrzeleckiej z 59 Armii, dotarły do Cisoweja 952pułk artylerii samobieżnej, wspierający tą dywizję, nacierał na kierunku Pilicy. Trzy załogi 952 pułku, wyposażonego w działa samobieżne Su-76, wysłano w kierunku Sławniowana rozeznanie bojem. Około godziny 18, koło fabryki w Sławniowie,rosyjskie pojazdy natknęły sięna niemiecką kolumnę pojazdów pancernych.Doszło do potyczki, w której zniszczone zostały dwa rosyjskie pojazdy, pierwszy w rejonie skrzyżowania przy szkole a drugi przy fabryce. Poległo przy tym czterech członków załóg.
Kolejne dokumenty znalezione w rosyjskich archiwach rzuciły światło na losy kościółka pw. św.św. Piotra i Pawła. 17 stycznia o godzinie 4 rano, idący od Udorza przez Cisową,III batalion 218 sp (218 strzeleckiego pułku) zajął Smoleń. O godz. 11 cały pułk, którego główne siły znajdowały się na skraju Strzegowej, ruszył w kierunku Pilicy i około 12.30 dostał się pod ogień artyleryjski prowadzony z miasteczka. Wystarczy zerknąć na mapę aby zorientować się, że 218 pułk musiał częścią sił przejść przez kościelne wzgórze i tam trafił pod artyleryjski ostrzał. I znowu zawód ... To nie „Azjaci” zniszczyli wspaniały zabytek.
Informacja o 82 żołnierzach rosyjskich pochowanych na terenie gminy i przeniesionych po wojnie na olkuski cmentarz, nie wyjaśnia całości tematu.Wbrew pokutującym informacjomRosjanie nie byli „hurtowo” chowani jako NN. Zestawienia poległych na naszym terenie zawierają jedynie 3 bezimiennych żołnierzy. Reszta ma imiona, nazwiska, imiona rodziców, miejsca urodzenia, zamieszkania itp. Są informacje o awansach i odznaczeniach. Pozostaje zagadka „matematyczna”. Dokumentacja olkuskiego cmentarza zawiera informacje o pochowanych na nim 85 żołnierzach ekshumowanych z terenu gminy Pilica i o 14 przewiezionych z terenu gminy Kidów. Według informacji wyszukanych w rosyjskich archiwachco najmniej 147 rosyjskich żołnierzy zostało zabitych w walkach lub zmarło z ran w szpitalach polowych w Pilicy i w Wierbce. Do tego dochodzi pięciu kolejnych, poległych na granicy z gminą Ogrodzieniec, których miejsca pochówku nie zostały jeszcze wyjaśnione. Czy ta „85” z Pilicy zawiera w sobie 22żołnierzy, zmarłych z ran i pochowanych pierwotnie w Wierbce? Czy są w tej liczbie żołnierze pochowani na przyszpitalnym cmentarzu w pobliżu pilickiego pałacu? Podana w dokumentach lokalizacja 24 pochówków wyklucza oficjalną, znaną z fotografii wojenną mogiłę w parku pałacowym, zlokalizowaną przed frontem budynku. Matematyka jest bezduszna: 147-85-14 = 48. Co najmniej tyle spraw wymaga wyjaśnienia. Nie można wykluczyć że na terenie gminy znajdują się zapomniane żołnierskie pochówki.